Zdarza mi się wychodzić z domu i zapominać o zabraniu rzeczy typu okulary przeciwsłoneczne czy telefon komórkowy. Z reguły staram się trzymać te przedmioty w torebce lub na półce w przedpokoju, ale przy wychodzeniu w pośpiechu mają miejsca przeoczenia.
Swego czasu na drzwiach wyjściowych zamontowany był (w sumie nadal jest) taki pojemnik, o którym pisałam tutaj. Jest jednak trochę za mały i najlepiej sprawdza się w przypadku kluczy. Z większymi rzeczami jest kłopot.
Dlatego kiedy natknęłam się przypadkiem na organizer na drzwi, po krótkiej chwili wahania, został nabyty. Wolałabym nieco bardziej bardziej stonowany kolor, ale może w kolorze tkwi metoda - mocny róż rzuca się w oczy.
Nazwę ma bardzo adekwatną - doorganizer :)
Jest idealny na klucze, okulary, telefony, notatki.
Z tyłu jest miejsce na przykład na koperty lub gazety.
Teraz tylko muszę pamiętać, żeby odkładać tam potrzebne do wyjścia przedmioty ;)
A jakie Wy macie sposoby na pamiętanie o zabraniu ze sobą wszystkich niezbędnych rzeczy?
Ja zawsze trzymam wszystko w 1 miejscu i trzymam się zasady, żeby tam właśnie trafiały rzeczy, za każdym razem, gdy mam zamiar je odłożyć gdzieś indziej ;)
OdpowiedzUsuńJa też staram się trzymać rzeczy w jednym miejscu - w przedpokoju - ale okulary na półce, klucze na wieszaku, torebka w garderobie i tak jakoś zaczyna się to rozłazić ;)
UsuńDoskonały pomysł! U nas był/jest podobny DIY tzn. szpilka z przyczepionym np. awizem z poczty na kolorowej kartce a4. Najpierw panie na poczcie się dziwiły, ze oni nie wysyłają kolorowych, ale potem tez im się spodobało...
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj mam wszystko w jednym miejscu w przedpokoju i to zabieram...
pozdrawiam,
m.
chce costakiego :) czy to jest dostepne tylko zagranica ??
OdpowiedzUsuńKupiłam w Polsce - TK Maxx
UsuńRewelacyjny pomysł!
OdpowiedzUsuń